Admin90 |
Administrator |
|
|
Dołączył: 07 Lip 2005 |
Posty: 38 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Skąd: Bydgoszcz |
|
|
|
|
|
|
I po rundzie zasadniczej,nadszedł czas na podsumowanie okiem kibice,czym jesteście usatysfakcjonowani a po czym pozostał niedosyt...
Zaczne ja :
Pierwsze miejsce w tabeli to mega sukces w który wierzyłem ale realistycznie patrząc to cud,gdyż przed meczem w Czewie myslałem góra o 3 miejscu a tu ultra niespodzianka. Napewno cieszy w tym sezonie postawa Sawiny i Klechy i myśleze są narazie naszymi bochaterami. Jonsson i Pepe zrobili swoje za co też można serdecznie podziękować. Każdemu fanowi,Poloniści sprawili frajde wygrywając w Zielonej Górze,na strasznie mokrym torze a co za tym idzie,bardzo przyczenym,wręcz grząskim,a wiadomo że nasi nie lubią takich torów,a dodtatkowo jechalismy bez Adrenaliny . Cieszy ze wygraliśmy wszystko u siebie
To wszystko wyglada pieknie ale jest też troche zawodów . Na pierwszy plan wychodzi ex-toruniak,Jacek Krzyzaniak i wychowanek Poloni Michał Robacki. W roku 2004 byli genialni na własnym,a na wyjazdach no cóż... inni zawodnicy krótko mówiac. Przed tym sezonem obiecywali poprawe,ja przeczuwałem że Robak będzie znów na swoim podwórku tylko dobry,ale po Krzyżaniaku spodziwałem się odrodzenia,niestety pomyliłem się. Na bank niedosytem są niektóre mecze wyjazdowe,szczególnie w Gdańsku gdzie gdyby nie pech wygrali bysmy,a tak minimalna przegrana 46:44 . Dzień póżniej derby pomorza w Trouniu,to równierz nieporozumienie !!! Mieliśmy wygrać,a tu każdy oprócz Pepego nie jechał jak jechać miał i skończyło się 53:36 dla Aniołów. Leszno,tu gdyby sędzia znał regulamin mogło być tak pięknie jak w Czewie a tak.... 49:41 dla Byków. Szkoda troche też meczu z Wrockiem na wyjeżdzie bo gdyby jechał Jonsson mogło być zwycięstwo a tu tylko bonus,ale looz o to zły nie jestem. Bonusa na Toruniu nie zdobyliśmy i tu równierz jest niedosyt.......
Ogólnie sezon był udany,ale mam nadzieje że tabela się nie zmieni po Play offach i polonia sprawi Ultra radosć swoim fanom i wywalczy tytuł DMP,jako kibic głęboko w to wierze |
|